Siedzę na kanapie znajdującej się na antresoli w warsztacie samochodowym, z góry widzę pana stukającego w klawiaturę. Chwilę wcześniej przyjął mój samochód na wymianę poduszki powietrznej. Wzięłam ze sobą laptopa, więc i ja stukam w klawiaturę. Jadąc do warsztatu zaświtał mi pomysł, by napisać tekst… o pisaniu. W ostatnich dniach ten wątek nabrał dla mnie szczególnego znaczenia.
Kilka miesięcy temu, idąc osiedlową uliczką niedaleko mojego domu, zwróciłam uwagę na starszą panią, która ciągnęła swojego psa na smyczy w taki sposób, że zwierzak nie był w stanie się wysikać, ani tym bardziej spokojnie obwąchać swój teren. Pani szła szybko, nie zwracając uwagi na potrzeby psa. A pies co się zatrzymał