Historia Jednego Zdjęcia – Christopher Dell w przestrzeniach Katowic.

Katowice JazzArt Festival 2020 zapowiadał się wybornie. Na zaproszenie Martyny van Nieuwland / Katowice Miasto Ogrodów miałam wniknąć w przestrzeń dźwięków jazzu i zrobić serię portretów artystów biorących udział w festiwalu. Nazwałam ją Faces of JazzArt. Piękna to była propozycja, ponieważ mogłam realizować temat w ramach mojego projektu One People Story, czyli na kliszy, średnioformatowym aparatem analogowym, spójnie z całą serią tworzoną przeze mnie od 2012 roku (o projekcie znajdziesz informacje TU).

Na początku marca 2020 odbył się koncertowy weekend tzw. before, a potem… pamiętamy co się stało. Wszystkie koncerty zostały odwołane, a mój projekt wstrzymany.
Przez kolejne miesiące, kiedy tylko było to możliwe, w ramach festiwalu odbywały się kameralne imprezy lub artyści koncertowali z wyłączeniem publiczności, przed kamerą. Zarówno w 2020, jak i w 2021 festiwal odbywał się pomiędzy kolejnymi zamknięciami, w okrojonej wersji.

Ja natomiast, by móc zrealizować początkowe założenia tej współpracy, dostosowałam się do zmienionych warunków i część portretów zrobiłam w 2020, część w 2021 roku.

Przed moim obiektywem stanęli wtedy między innymi Mikołaj Trzaska, Macio Moretti, Joanna Duda, Morris Kliphuis, Pola Dwurnik czy Christopher Dell. I właśnie to spotkanie z Christopherem chciałabym powspominać.

Wiosną 2021, na rezydencję artystyczną w ramach festiwalu do Katowic przyjeżdża Christopher Dell. Jest niemieckim muzykiem, wibrafonistą, ale też urbanistą. W ramach swojej rezydencji ma spędzić kilka dni w moim mieście. Czas nie jest łatwy, miejsca publiczne są pozamykane, ale Christopher ma wypełniony czas po brzegi. Eksploruje miejską przestrzeń, rozmawia z architektami, muzykami i artystami, tworzy solową improwizację. Znajduje również czas by spotkać się ze mną, więc mam szansę go sportretować.

Portrety z cyklu One People Story przychodzą dość spontanicznie. Aranżuję plan zdjęciowy w odpowiedzi na sytuację, miejsce, postać, którą mam sfotografować. W przypadku Christophera wiedziałam, że chcę by jego portret powstał z Katowicami w tle, kontekst miasta dla urbanisty jest przecież oczywisty.

Spotykamy się w budynku przy Placu Sejmu Śląskiego, proponuję więc by wyjść na zewnątrz i znaleźć w okolicy odpowiedni plan zdjęciowy. W ostatniej chwili zabieram taboret. Christopher to wysoki mężczyzna i nie chciałam go fotografować z mojej, czyli żabiej perspektywy 😉
Miejsca nie szukamy długo, stawiamy taboret na skrzyżowaniu Ligonia i Sienkiewicza, proszę Christophera by usiadł. Przez chwilę ustawiam parametry w aparacie, mierzę światło, kadruję. Po chwili odliczam do trzech.. i gotowe.
Powstaje jeszcze jeden portret, ale wolę ten.

sesja portretowa wizerunkowa biznesowa Katowice Śląsk Studio Portretowe Joanna Nowicka marka osobista sesje fotograficzne Christopher Dell One People Story

Tego samego dnia lub następnego spędzamy przyjemny czas w moim Studio Portretowym, które zastąpiło nam kawiarnię. Pijemy kawę i rozmawiamy wraz z kilkoma osobami, ciesząc się z tego spontanicznego spotkania, w czasie tak bardzo niesprzyjającym spotkaniom.

Jakiś czas później wywołuję negatywy, drukuję tę fotografię na moim ulubionym papierowym kartoniku i wysyłam ją do Berlina do Christophera. Kiedy proszę o adres, by wysłać portret – nie, nie chodzi o mailowy 😉 – zwykle wywołuję zaskoczenie. I tym razem tak było.

sesja portretowa wizerunkowa biznesowa Katowice Śląsk Studio Portretowe Joanna Nowicka marka osobista sesje fotograficzne Christopher Dell One People Story

W tym miejscu ta historia mogłaby się zakończyć, ale przyszło do mnie jeszcze jedno przyjemne wydarzenie. Ponad rok później skontaktował się ze mną redaktor naczelny niemieckiej gazety JazzPodium. Chciał opublikować portret Christophera na okładce.
Pośród naszych ustaleń otrzymałam zapewnienie, że redakcja dołoży wszelkich starań, by fotografia była opublikowana w oryginalnym kadrze czyli kwadracie. Bardzo mi na tym zależało. Każdą fotografię z tej serii traktuję jako zbiór zamknięty. Należy do niego również ramka, która powstaje poprzez zeskanowanie nieco większego pola niż tylko kadr zdjęcia. Precyzyjnie kadruję robiąc zdjęcie i nie docinam go już później.

Moja radość była wielka kiedy dotarło do mnie z Niemiec to wydanie. Uważam, że zachowanie pełni kadru, ułożenie go na okładce i oblanie barwą, wygląda świetnie. Magazyn ukazał się w październiku 2022 roku.

sesja portretowa wizerunkowa biznesowa Katowice Śląsk Studio Portretowe Joanna Nowicka marka osobista sesje fotograficzne Christopher Dell JazzPodium

 

0 0 votes
Article Rating
Zapisz się
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments